Który standard IT jest najmniej praktyczny?

Kategoria II

Standardy to zebrana i sprawdzona w praktyce wiedza pochodząca z wielu przedsięwzięć. Ich właściwe zastosowanie pozwala zapobiec pojawieniu się w organizacji błędów popełnionych już wcześniej przez innych. Ponadto ułatwiają one komunikację zarówno wewnątrz jednostki (zwłaszcza na linii IT-biznes) jak również z jej otoczeniem zewnętrznym (w tym z dostawcami rozwiązań).

Praktycznie każdy obszar tematyczny IT ma swojej standardy (przy czym w większości są to standardy de-facto – tj. są niezwykle popularne, ale nie zostały one zatwierdzone przez żadną formalną organizację standaryzacyjną typu ISO).  Jakiś czas temu zapytałem użytkowników Akademii Standardów IT, który z 8 standardów jest ich zdaniem najmniej użyteczny (można było wybrać tylko jeden z następującej listy: COBIT, ITIL, PRINCE 2, PMBok, RUP, SABSA, Scrum, TOGAF). Jakie były wyniki przeprowadzonej sondy?

Najmniej praktycznym standardem okazała się SABSA (25% respondentów ją wskazało), zaś najbardziej praktycznym ITIL (tylko 4% respondentów stwierdziło, że jest to podejście niepraktyczne). Poniższy diagram podsumowuje uzyskane wyniki.

wyniki_standardy_IT

Trochę serce boli, patrząc na wynik TOGAF’a – aż 17% respondentów wskazało, że jest on niepraktyczny. Oznacza to dla mnie, że jeszcze dłuuuga droga przed jego twórcami (The Open Group).

[AKTUALIZACJA: 13.07.2015]  Zainspirowany komentarzem umieszczonym na serwisie LinkedIn przez Pana Jacka Wojcieszyńskiego z NBP pozwalam sobie podkreślić, że badania te nie zostały przeprowadzone na próbie reprezentatywnej. Uczestniczyli w nich tylko uczestnicy Akademii Standardów IT. Są oni na pewno świadomi i wyedukowani, ale ich opinia nie może być utożsamiana z opinią całego środowiska IT.