Powstaje nowy standard OMG - CMMN

Kategoria II

Konsorcjum OMG (twórca takich standardów jak BPMN i UML) ogłosiło właśnie, że będzie rozwijać standard CMMN (czyli: Case Management Model and Notation). W chwili obecnej jest on w wersji "beta", ale trwają intensywne prace, aby możliwie szybko opublikować jego finalną specyfikację.

Do czego można będzie wykorzystywać powstający standard i dlaczego jest on istotny z punktu widzenia modelowania architektury korporacyjnej - w szczególności architektury biznesowej?

Standard CMMN definiuje metamodel i notację do wyrażania tzw. case'ów (tzw. przypadki) oraz określa zasady wymiany modeli opisujących case'y pomiędzy narzędziami informatycznymi pochodzącymi od różnych dostawców.

Jak można zdefiniować case (przypadek)? Twórcy tego standardu zauważają, że niektórych czynności nie da się w prosty sposób opisać jako stricte powtarzalne i przewidywalne (gdyby tak było wystarczyłby BPMN). Występują takie sytuacje, w których bardzo duży poziom decyzyjności znajduje się po stronie pracowników wiedzy (knowledge worker) i zależy o konkretnego kontekstu/przypadku. Taka sytuacja ma wbrew pozorom bardzo często miejsce - w służbie zdrowia, administracji publicznej, obsłudze klienta, budowie określonych urządzeń. Z biegiem czasu, wraz ze wzrostem doświadczenia po stronie pracowników, praktyka podejścia (i związane z nią odpowiedzialności) do określonych  typów przypadków może zostać nieco bardziej sformalizowana. W tym miejscu ma mieć właśnie zastosowanie CMMN.

A jaka jest relacja architektury korporacyjnej z CMMN? Sądzę, że notację tą będzie można wykorzystać na poziomie architektury potencjału (capability architecture). Zdaniem twórców jest on komplementarny w stosunku do BPMN'a - gdyż CMMN będzie koncentrował się na zarządzaniu przypadkami, a BPMN - zarządzaniu procesami.